[...] bo to ideał dla milionów Często pierwsza miłość od kołyski do grobu Wielu tęskni za nią, wielu nie może wrócić Więc w sercach ją mają czekając, aż los się odwróci To nie muza, ale daje mi natchnienie By obserwować wszystkie jej blaski i cienie I widzieć ją jaka jest, starać się rozumieć W głosów tłumie czego naprawdę chce i co czuje Nasz [...]
[...] motywacji i tening do takiej bliskosci granicy wytrzymalosci, jednak motywacja w grupie jest na innym, kosmicznym poziomie. Do tego bardzo sympatyczny prowadzacy, swietna muza, energia sama sie znajduje, gdy wydaje Ci sie ze juz nie dasz rady. Przy takich treningach i zaangazowaniu wystarczy Ci Konrad poprostu wytrwac i dobrze sie bawic, na [...]
[...] Ci na priva :-)) jutro idę na spinning - nie byłam już 2 tygodnie, staram się ograniczać bo wiem że to nie za dobre... ale bardzo się już cieszę na ten jutrzejszy 8-) ta muza, ta szybkość...:-D to takie dostanie w dvpę na początek tygodnia %-) A z negatywów... Muszę to napisać bo mnie to męczy. Dziś niestety chodziłam bardzo głodna. Tak [...]
[...] x 40kg Brzuch: 3 ćwiczenia x 3 serie - testowalem nowe maszyny, nie potrafie nawet ich nazwac :P Druga seria podciągania na drązku (nie musze nosic mp3 na silownie bo fajna muza leci a nie jakies radio :D): http://www.youtube.com/watch?v=XvFUkoCGRNs Trening przebiegł bardzo fajnie, nie zrobilem martwego ciagu bo kolano mi na to nie pozwoliło, za [...]
[...] x4 No to pocisnąłem, a jak! Nie oddawaj swej mocy nikomu i niczemu, Krocząc prostą ścieżką samemu Legendę piszesz, Upragniony cel coraz bliżej, Skup się na tym! I muza : "Rakim - Guess Who's Back" ---------------------------------------------------------- Jarek, Ann - dzięki Rozejrzę się najpierw po sklepach, jest fajna [...]
[...] sie ucze, raz, bo szkoda marnowac piekne okolicznosci przyrody, dwa, w zawodach TRI jest zakaz sluchania muzyki i czytalem opowiesci zawodnikow, ktorzy lata cale biegali z muza w uszach, ze przejscie na cichy bieg to jest koszmar, jakby nauka biegania od zera ) analizowalem swoje odczucia i wnoski wyciagnalem nastepujace. Po asfalcie leci mi [...]
Spokojnie davidoo, jak Killing czy ktoś inny ma ochotę od czasu do czasu porobić sobie jaja, to ja nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za. Gorzej, jakby efektem jego posta była lawina spamu, ale jako że nic takiego się nie stało, to nie ma o co się spierać. Day number fifty five – Suckalicious Myślałem, że mój powrót do ćwiczeń będzie nieco [...]
"Days number seventy and seventy nine" - buahahaha, dopiero to zauważyłem. Nine, one - what a difference? Day number seventy two – In the frostbitten kingdom of impaled squats Trening robiony na ex-siłce, jako że i tak musiałem wrócić do siebie na weekend po papiery do odwołania numer 2 i zabrać w końcu kompa – laptop na dwóch to jednak kiepska [...]
Tak naprawdę główny powód, dla którego nie rosnę to przetrenowanie spowodowane ćwiczeniem splitem zamiast 5x5 Traktora. Za tydzień robię deload i zacznie się prawdziwy progres. A, no i muszę jeszcze wznieść pod domem ołtarz Marka Rippetoe. CZYSTA MASO – NADCHODZĘ! A na serio, to z pewnością sięgnę po powyższe rady, ale będę się starał nie [...]
Day number forty three - Teens on machines Dużo rzeczy nie wyszło, ale tym razem stwierdziłem, że póki plecy nie będą dobrze przećwiczone podstawowymi, planowymi ćwiczeniami, nie wyjdę z siłowni i będę je dobijał na wyciągach i maszynach. Nie chcę już, żeby lwia część potu, który wylewam podczas treningu tej partii szła na marne. 1. Podciąganie [...]
Wczoraj nie miałem kiedy napisać i wstawić wypiski, bo musiałem odwiedzić stolicę w celu rozpoczęcia wprowadzania się do brata. Mam nadzieję, że wszechświat na tym nie ucierpi. Day number fifty seven – Unextinguished flame Uświadomiłem sobie, że najprawdopodobniej robię na swojej obecnej siłowni ostatni trening nóg przed następnymi wakacjami, a z [...]
K**** mać – niechcący skasowałem całą wypiskę tuż przed jej dokończeniem i musiałem zaczynać od samiuśkiego początku. Już nigdy nie będę robił wpisów bez przekopiowywania ich do Worda… Day number seventy eight – When lifting becomes downlifting Kiepski trening nóg – mam wyrzuty sumienia. 1. Przysiady kacze ze sztangą na barkach rampa 10 [...]
Day number fifty six – ‘You are weak. Why are you weak? Because you lack… HATRED.’ W ostatnich dniach nie dawałem wypisek, bo stwierdziłem, że prowadzenie dziennika chorobowego niezbyt pasuje do tego działu. W gruncie rzeczy mógłbym jeszcze trochę poleżakować, ale uznałem, że nadaję się już do powrotu na siłkę. Oczywiście, żeby nie powrócić na [...]
[...] coś specjalnie dla sportowców, bez przewodowe MP3. http://www.sony.pl/product/nws-w-series/nwz-w252 Od tygodnia z tym ćwiczę i bardzo sobie chwalę, nie ma jak to dobra muza, która uruchamia dodatkowe pokłady energii w trakcie ostatnich serii. Poza tym w końcu nie tracę czasu na zbędne rozmowy w siłowni, ludzie widząc słuchawki na uszach po [...]
[...] hantlą jednorącz - 36 kg 5x5 (+2 kg) 5.Dipsy triceps - 5x5 18.5 kg (+2.5 kg) 6.Biceps prosta sztanga - 3x8 37.5 kg (+ 1 powt. w ostatniej serii) W ostatniej serii muza dobra i poszłooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo. [...]
[...] byla (rok temu to było) a teraz drugi raz idzie dobrze na tej opcji. tez mnie nudzi cardio ale kwestia nastawienia psychicznego, włączam sobie dobrą muzyka i lece a jak nie muza to odpalam tv i ogladam co lubie i skupiam sie na ogladaniu i nogi same "pedałują" ze stałą prędkością - polecam. tylko wazne zeby tłuszczy w diecie nie za [...]
[...] przyjemność trochę tam kiedyś poburzyć ściany,pomalować i poskrobać sufity:) Klimat siłowni jest niepowtarzalny,światła,stare cegły,nowoczesny sprzęt i najlepsza muza jaka może być Nygga Nygga :P Gdy pierwszy raz mój kolega mi powiedział jaką ma wizję,właśnie tak sobie to wyobraziłam. W to miejsce jest włożone tyle serca i ciężkiej [...]
Day number eighty nine - Live and in colour Dzień jak (nie) co dzień, za wiele się nie działo poza tym, że zwiedzałem cmentarze. Jutro ćwiczę u siebie, także będę miał możliwość nagrania paru filmików z treningu barki+biceps, ażeby w dzienniku w końcu zrobiło się weselej. Po wczoraj spodziewałem się większych bóli grzbietu, ale się trochę [...]
bree a no fakt z ta muzą też mi się źle ćwiczy jak leci chłam (a miałem tak dopóki nie wziąłem na siłkę radia z płytami to słuchałem chały z radiostacjów albo wyłączałem całkowicie i ćwiczyłem w ciszy muszę sobie jakiś mały dysk kupić bo mam kompa starego co se leży nieużywany i bym go tam zaniósł i na mp3 leciał coby płyt nie nagrywać zdjęcie [...]
[...] nie ten moderny shit. Fajny rodzinn klimat ale to jest wlasnie roznica miedzy mala prywatna silka gdzie trenerzy sami startuja a sieciowym gownem. Osobna sala do pozowania z muza i cala w lustrach z dala od glownej sali. Peter stanal na wysokosci zadania i meczyl mnie godzine. Kilka rund wszystkich poz i potem szlif zebym jak najdluzej utrzymal [...]